Z tego co pamiętam to herbata z Pcz istnieje od dawna. Nie jestem pewien ale chyba ma duże zastosowanie w szelkach, tak jak łuski ze zbóż pokryte Pcz. Z tym, że łuski są lżejsze.

Ktoś wie ile sypać Pcz. na 1g herbaty? 

Ja bym sypał tyle ile weźmie

A można zastąpić herbatę czymś innym? Prócz łuskami ze zbóż. np trocinami, łuskami od słonecznika? :P Czy to może być wszystko, tylko musi być lekkie? Pytam bo nie chce marnować Pcz.

Edytowano: 2017-02-18 00:23:13

Nie wiem, ale domyślam się, że wszystkim co jest lekkie i ma dużą powierzchnię. Wg mnie to trociny udpadają bo pewnie by się ubiły. Łuski od słonecznika mogłyby być tylko ja poddałbym je jakiejś obróbce (wygotować, przecedzić, wysuszyć). No nic, musisz poeksperymentować :D

Coś się tam wymyśli :P

Tak się zapytam tu chodzi o to, żeby to obtoczyć w tej herbacie/łuskach na sucho czy na mokro i potem wysuszyć ?

 Bo wtedy jest różnica ile tego Pcz trzeba dać.

Edytowano: 2017-02-18 16:21:23

Chodzi o to że herbate trzeba zwilżyć, posypać Pcz i wysuszyć.

@Binzet jeśli herbata ma być tylko zwilżona a nie błotko to raczej nw proporcja 1:1 albo 1:1,5 (herbata:Pcz) ale jak to napisał Amorexpl "Ja bym sypał tyle ile weźmie" czyli poprostu jak taka proporcja będzie zła to syp aż pojmie. Ale nie chcę cię wprowadzać w błąd i najlepiej poczekaj na inne odpowiedzi.

Proponuję herbatkę zwilżoną ale nie za mocno i proch z dodatkiem dekstryny żeby się lepiej trzymał. Robiłem tak na zwykłym p.cz. i plewach pszenicznych od wuja, bo jest rolnikiem a po żniwach to ma tego sporo :D 

Później jeszcze mieszałem i mieszałem swobodnie w rękach aby się lepiej dokleił. 

A tutaj filmik jakby co  :

Pcz. na plewach pszenicznych

Łohoho mi to takiego Pcz dużo brakuje :D Zostałem zainspirowany i kiedy zmajstruję takie coś, na pewno dodam filmik.